Szybkie tempo...
Mamy pozwolenie! W poniedziałek odebrałam nasz własny dziennik budowy!
I od tej pory wszystko dzieje się szybko..
Geodeta umówiony, a zaraz po nim firmy fundamenciarskie do wyceny, ale żeby ktokolwiek tam wszedł terem trzeba wykarczowrać i zrobić wycinkę.. Ambitnie od tygodnia a nawet dwóch jeździmy i czyścimy.. wczoraj jednak się poddaliśmy bo ogrom pracy przed nami a geodeta wchodzi w poniedziałek :)
Tak więc jutro wchodzi firma ogrodnicza i w dwa dni ma być czyściutko do zera.. zapłacimy za to 1800 zł ale zostanie nam ok 10m3 drewna pociętego i ułożonego na przyszły rok :)
Dzisiaj załatwiałam deski i paliki... W tartaku :) Do odbiru w sobotę..
Jeszcze dwie męskie garści gwoździ mam kupić :D
Ech.. teraz jak już coś się dzieje to już z górki... :D
Lewy róg działki (A)
Prawy róg działki (D)- drzewa po lewej to działka i droga dojazdowa :)
Droga dojazdowa :) działka po lewej :)
Pozwolenie i dziennik jest :)
Woda jest :)